To tylko dlatego ,że mimo ,że są wakacje TO NIC SIĘ KURCZĘ NIE DZIEJE ! :(
Kasia wróciła z Korsyki ,wyszłyśmy wczoraj . Poszłyśmy do miasta ,potem nad zalew,potem do mnie.
Zjadłyśmy naleśniki i poszłyśmy pod blok. Przyjechał po nas Papryś z Mariuszem.
Graliśmy w makao i potem wróciłam do domu .
Dzisiaj jest impreza w Grandzie,mam wejściówkę za 5zł więc CHYBA się przejdę .
Ale też w sumie jest taka pogoda że nie wiem czy mi się chce xd
Z drugiej strony w tym mieście nie ma nic innego do roboty ;__;
Jutro zdam sprawozdanie z imprezy.
Miłego dnia :) :*
Też bym sie wybrała na jakąś impreze, ale najchętniej domówke :D
OdpowiedzUsuńu nas w Skierniewicach imprezy to jedyna alternatywa -tu nie ma co robic ;_;
Usuńbardzo ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
dzięki ,zajrzę ; )
Usuńdziękuję za komentarz ;) miłej imprezy
OdpowiedzUsuń