poniedziałek, 9 grudnia 2013

Dzień w którym chciałam rzucić szkołę.

Okropne ostatnie dwa tygodnie półrocza. Muszę powyciągać to co dam radę i mam tyle nauki że na nic nie mam czasu. Jutro zaliczenie rezerwacji telefonicznej,w środę poprawa z geografii,w czwartek poprawa z działalności hotelarskiej .. i wiele wiele więcej ;_;
Umrę z braku wolnego czasu. Będę namawiać mamę,żeby mnie puściła na Zeusa do Grandu. Powiedziała,że póki się nie powyciągam ze wszystkiego to mogę zapomnieć o imprezach...no póki z nią mieszkam muszę się jej słuchać.
Jutro jadę po farbę do włosów. Z rudej Marysi zrobi się blondynka : O
Trzymajcie kciuki za moje oceny !! :C


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!
Na każdy zawsze odpowiadam i zawsze odwdzięczam się u Was na blogu. :)
Jeżeli mnie obserwujesz to napisz mi o tym, żebym ja również mogła Cię zaobserwować. :)