środa, 10 lipca 2013

Dzień w którym zrobiłam dziurę w nosie.

No i stało się , przekułam sobie wczoraj nos. To już kolejne spełnione marzenie w tym roku !
Nie będę owijać w bawełnę ,bolało mnie okropnie ;_;
Jeszcze nie wiedziałam ,że przy przekłuwaniu innych części ciała niż uszy potrafię krwawić to Dominika nieźle się zdziwiła . xD
Na razie ten kolczyk jest malutką kuleczką i nie bardzo widać go na niżej zamieszczonych zdjęciach ,jednak w przyszłym miesiącu chce go wymienić na kółeczko :3
Byłam wczoraj w Makowie u Cerońki na noc :3
Były straszne beki ,jednak jechanie tylu kilometrów rowerem i to jeszcze po ciemku nie jest moim ulubionym zajęciem xd
Czekam teraz na Mariusza .








7 komentarzy:

  1. Podobają mi się takie malutkie kolczyki ;)

    Zapraszam do siebie
    ronni-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne! :) zapraszam http://smilee-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś myślałam o przekłuciu nosa, ale zrezygnowałam. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz kiedy wiem jak to jest to bym sobie nie zrobiła xd

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Na każdy zawsze odpowiadam i zawsze odwdzięczam się u Was na blogu. :)
Jeżeli mnie obserwujesz to napisz mi o tym, żebym ja również mogła Cię zaobserwować. :)